
Tego dnia piętnastoletni David Rice powinien był
zakończyć swój żywot pod cienką warstwą lodu. Tymczasem
półsierota wychowywany przez agresywnego ojca odkrywa, że
posiada zbawienną zdolność teleportacji. Doskonali swe
umiejętności i w końcu potrafi przecisnąć się przez każdą dziurę
w czasoprzestrzeni, by dotrzeć o miasta, budynku czy miejsca o
jakim zamarzy. Kiedy David poznaje innego młodzieńca podobnego
siebie, kroczącego przez świat buntownika Griffina, zaczyna
domyślać się prawdy o swojej egzystencji. Odkrywa, że nie jest
wybrykiem natury, ale częścią genetycznego łańcucha mutacji
zwanej Jumperami. Być Jumperem nie jest jednak bezpiecznie - od
setek lat polują na nich tak zwani Paladyni. David nie domyśla
się, że śniadania na głowie Sfinksa, wieczorne podrywy w
londyńskich pubach i wypady do Tokio, a przede wszystkim wizyty
w bankowych sejfach, zwróciły nań uwagę Rolanda. Białowłosy
Murzyn wraz ze świtą Paladynów już rozpoczął polowanie. Ścigany
dosłownie po całej Ziemi, David staje się kluczowym graczem w
przerażającej, niewidzialnej dla większości ludzi, choć toczonej
pod wieków bitwie o przetrwanie, ściągając w samo centrum tej
wojny również swoją rodzinę i przyjaciół.
|
CIEKAWOSTKI
Zdjęcia
do filmu kręcono od 28 sierpnia do 8 grudnia 2006 roku.
Dekorator David Ritchie w trakcie demontażu scenografii w
Toronto został uderzony zamarzniętym piaskiem z kamieniami,
kiedy razem z trzema innymi członkami ekipy
filmowej rozmontowywał scenografię. Zginął na
miejscu.
Film
był kręcony w Nowym Jorku (USA), w Ontario (Kanada), część zdjęć
powstała również w Rzymie (Włochy) i Tokyo (Japonia).
Evan
Rachel Wood odrzuciła rolę Millie. Otrzymała ją ostatecznie
Rachel Bilson.
Role
Davey i Millie początkowo były przeznaczone dla Toma Sturridge'a
i Teresy Palmer. Po dwóch miesiącach zdjęć i po tym jak wzrosły
koszty produkcji, obsadzono do
tych ról Haydena Christensena i Rachel
Bilson.
Ekipa
filmowa otrzymała zgodę na kręcenie zdjęć w Koloseum pod
warunkiem, że ich praca nie zakłóci zwiedzania zabytku turystom.
Filmowcy pracowali od 6.30 do 8.30 rano i po południu od 15.30 do 17.30.
Ekipa nie mogła używać sztucznego oświetlenia. |